Burak na kanapkę!

Przyznam szczerze, że kiedyś jadłam buraki bardzo rzadko. Barszczyk czerwony na święta, barszcz ukraiński u rodziców, ćwikła na kanapkę. Do momentu, w którym nie spróbowałam pieczonego buraka. Kiedy przewidziane są  pieczone buraki do drugiego dania, muszę przygotować więcej kawałków, gdyż zanim znajdą się na talerzu - kilka z nich już z pewnością zniknie ;)

Tym razem przygotowałam pastę z pieczonych buraków, z dodatkiem ciecierzycy. I ten kolor!

Składniki:

- 1 burak

- ok.80g ugotowanej ciecierzycy

- 0,5-1 łyżeczki kurkumy

- 1 łyżeczka imbiru

- 1 łyżeczka chrzanu

- szczypta soli, chilli

Wykonanie:

Buraka obieramy, kroimy w plasterki i pieczemy w 180 stopniach przez ok. godzinę (szkoda włączać piekarnik dla 1 buraka, więc zróbcie pastę przy okazji z obiadem:). Do naczynia miksującego wrzucam wszystkie składniki i mielę (do małych kawałeczków - nie na papkę). Smaruję pastą kromkę chleba razowego i posypuję pietruszką. Smacznego.